środa, 27 sierpnia 2014

SESJA MOJEGO SŁOŃCA

WITAM :) 

W GŁOWIE MAM MNÓSTWO POMYSŁÓW I DZIŚ CHCE PRZEDSTAWIĆ JEDEN Z NICH.

MODELEM JEST MÓJ PIĘCIOLETNI SYN. 

A O TO EFEKT :)))))












A TAK WYGLĄDAŁY  PRZYGOTOWANIA :)





TAK MÓJ KOCHANY MODEL WSPÓŁPRACUJE :) 


A TO JUŻ ŻARTY PO ZDJĘCIACH :) 




KOCHANI TAK WYGLĄDA DEMAKIJAŻ  ;P







LUCJAN WYMALOWANY ZOSTAŁ KREDKAMI DO OCZU I EYELINEREM W ŻELU.

KAWAŁKI PŁYTY SA PRZYKLEJONE NA KLEJ DO RZĘS :) 


TO CUDO NA KTÓRE PATRZYSZ, TO NAJPIĘKNIEJSZE ARCYDZIEŁO  KTÓRE BÓG POMÓGŁ MI STWORZYĆ :)))))






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz